Wiosna w skansenie

20200402 140005Jeden ze skansenowskich krokusów; fot. Dominika Wachałowicz-Kiersztyn

Jako kozde wiesny

kwitno na Orawie krokusy.

Piyknościom ocy radujo,

a serce nadziejom

na ciepło wiesne

i lato zbierne.

Kieloz to pokolyń Orawioków

na wos sie zapoziyrało

i nad siyłom zycio zadumało?

Oni sie minyli.

My idyme za niymi,

a wy co roku w jarny cas

ozyjecie.

Cy jesce wos obziyrać bedo

Ci co po nos nastano?

Kie tyn świat

tak dziwnie gazduje,

ze downości nie cuje.

Emil Kowalczyk, Wiesna

Pogodny początek kwietnia tego roku w orawskim skansenie spowodował, iż wczesne wiosenne kwiaty rozkwitają na zmęczonej zimą trawie, pławiąc się w ciepłych promieniach wiosennego słońca. Śpiew ptaków, szum lasu rosnącego na stokach pobliskiego Kamionka i szept przepływających przez zubrzyckie muzeum potoków: Czarnego, Składzisk (tworzących po połączeniu potok Solawka), a ponadto przykopy i dwóch strumieni bez nazwy, o krystalicznie czystej o tej porze roku wodzie pozostawia nas w zachwycie dla sił witalnych przyrody, która co roku odradza się do życia wraz z nadejściem wiosny.

20200402 142610Wiosenny widok najstarszą część skansenu; fot. Dominika Waxhałowicz-Kiersztyn

Na uroczych, muzealnych ścieżkach możemy podziwiać o tej porze roku: cebulicę syberyjską, śnieżyczki przebiśniegi i nieśmiało rozkwitające żonkile, które tworzą wzorzysty, kwietny dywan przed dworem Moniaków. Są i krokusy, które swoje fioletowe kwiaty prezentują pięknie w zacisznym ogródku przed chałupą Marysi Misińcowej. Na skraju łąk w nowej części skansenu widać nieliczne podbiały, a w ogródku przy chałupie Świetlaka rozkwitł już wdzięczny wawrzynek wilczełyko. Nad potokami gdzieniegdzie leży jeszcze śnieg i lód, jednak i tu pojawiły się lubiące wilgoć śledziennice i lepiężniki.

Strumienie zachwycają krystalicznie czystą wodą, którą kiedyś w Wielki Piątek o świcie obmywano się rytualnie oczyszczając duszę i ciało z wszelkich chorób i słabości w imię Jezusa cierpiącego za na krzyżu.

Budząca się do życia flora i szumiące, rozmigotane odbijającym się słońcem wody skansenowskich potoczków stają się miłym wytchnieniem i zachętą do bliższego poznania otaczającego nas krajobrazu. Jeżeli tylko warunki na to pozwolą, już niebawem zaprosimy Was na ścieżkę przyrodniczą wytyczaną w naszym muzeum, którą poznacie wędrując z aplikacją mobilną, folderem, rozwiązując questy – wiosną, latem, jesienią i zimą. Jest to część naszego projektu Muzea otwarte, dzięki któremu chcemy udostępnić nasze przestrzenie dla jak największego grona odbiorców.

Zapraszamy do odwiedzenia galerii zdjeć Wiosna 2020 [kliknij]

Dominika Wachałowicz-Kiersztyn