Święta zbliżają się wielkimi krokami, a to oznacza kolejną edycję jednego z cieszących się największym zainteresowaniem wydarzeń w naszym muzeum - konkursu na najpiękniejszy, tradycyjny, orawski koszyczek wielkanocny.

Spotykamy się, jak zwykle, w Wielką Sobotę w kościele pw. MB Śnieżnej w zubrzyckim muzeum by nacieszyć oko, co nieco się dowiedzieć i uczynić zadość tradycyjnemu zwyczajowi święcenia pokarmów.

W programie: 

11.00-11.15 zgłaszanie koszyczków do konkursu

11:15 pokazy i opowieści o obrzędach wielkanocnych na Orawie przygotowane przez zespół Małolipnicka Rodzina Kolpinga oraz pracowników muzeum

12.30 poświęcenie pokarmów i ogłoszenie wyników konkursu oraz rozdanie nagród

Zapraszamy do udziału!

Organizatorami wydarzenia są Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej, Pensjonat „Orawski Dwór” w Zubrzycy Górnej oraz Parafia pw. św. Michała Archanioła w Zubrzycy Górnej we współpracy z Gminnym Centrum Kultury w Lipnicy Wielkiej, Orawską Biblioteką Publiczną w Jabłonce, Orawskim Centrum Kultury w Jabłonce oraz Podhalańskim Zrzeszeniem Pszczelarzy.

Partnerzy medialni: Kultura Podhala, TV Podhale, podhale24.pl, Tygodnik Podhalański, 24tp.pl. malopolskaonline.pl, podhaleregion.pl

Regulamin konkursu:

Serdecznie zapraszamy na kolejne już spotkanie w ramach cyklu „Posiady Orawskie”. Charakter wydarzenia nawiązuje do popularnych niegdyś, a dziś już coraz rzadszych odwiedzin u znajomych, gdzie grupy przyjaciół spotykały się nie ze względu na okazję, lecz ze względu na potrzebę wymiany poglądów i doświadczeń, z chęci rozmowy o aktualnych wydarzeniach na wsi, w mieście i na całym świecie, ale i ot, zwyczajnie, dla towarzystwa, dla podtrzymania wzajemnych relacji.

Tym razem współorganizujemy spotkanie z Gminnym Centrum Kultury w Lipnicy Wielkiej i Gminną Biblioteką Publiczną w Lipnicy Wielkiej. Odbywać się będzie pod się pod hasłem „Poetycki pokłon wybitnym Orawianom”.

W trakcie wydarzenia zostaną wręczone nagrody w Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Józefa Mikowa- Królowa Orawy”, przypomnimy nieco o 160. rocznicy Powstania Styczniowego oraz o postaci Joanny Wilczkowej, której włości stały się zaczątkiem skansenu, głos oddamy także poetom, którzy o wybitnych Orawianach opowiadają w swojej twórczości.

Zapraszamy wszystkich ­– mieszkańców, tych, którzy z Orawą związali swoje życie, ale i tych, którzy jeszcze nie zdążyli się z nią i ze skansenem zaprzyjaźnić – będzie to doskonała okazja, by rozpocząć znajomość!

Posiady Orawskie „Poetycki pokłon wybitnym Orawianom”

12 marca 2023 r., godz. 15:00 w Czarnej Karczmie w Muzeum – Orawskim Parku Etnograficznym w Zubrzycy Górnej

wstęp wolny

W sobotę 11 lutego 2023 r. Muzeum – Orawski Park Etnograficzny wspólnie z Orawskim Oddziałem Związku Podhalan w Jabłonce zapraszają do Czarnej karczmy w zubrzyckim skansenie na skubarki, czyli tradycyjne darcie pierza. Spotykamy się, by przy akompaniamencie muzyki orawskiej wspólnie poskubać, powspominać, jak to dawniej bywało, ale i z przymrużeniem oka skomentować teraźniejszość. Jednocześnie jest to doskonała okazja by zobaczyć muzeum w zimowej scenerii!

Niegdyś na Orawie niemal przy każdej zagrodzie hodowano gęsi, których doglądanie było jednym z pierwszych obowiązków wyznaczanych dzieciom. Z gęsi tych pozyskiwano później mięso, tłuszcz, ale i pióra i kłącze na różne szczotki i miotły oraz pierze na poduszki i pierzyny. Właśnie z pozyskaniem tego ostatniego łączy się zwyczaj zwany skubarkami (zwany też gdzieniegdzie párackami czy pruckami).

Gospodyni przed skubarkami chodziła od chałupy do chałupy i prosiła na skubanie, przygotowywała izbę i poczęstunek. Dziewczęta schodziły się, przy pracy snuto opowieści, żartowano, plotkowano, śpiewano… po zakończeniu pracy sprzątano izbę, oddzielnie zbierano kłącze, meszek i pióra, by w końcu zasiąść do stołu i spróbować ciasta drożdżowego: pampucha czy zawijańca i herbaty z ususzonych owoców leśnych, jabłek lub nawet z głogu.

Bywało i tak, że z czasem zeszli się i kawalerowie, była to więc i okazja do zabawy – z muzyką tańczono śpiewano do późna. Długie zimowe wieczory, zwłaszcza wobec braku zajęć polowych, sprzyjały takim spotkaniom, będąc jednocześnie okazją do zacieśniania relacji towarzyskich i integrując społeczność…

w końcu z dartych piór i meszku miały powstać ciepłe kołdry i poduszki, które były dawane córkom w posagu, trudno było bowiem niegdyś wyobrazić sobie zamążpójście bez malowanej skrzyni ze spakowaną weń pierziną i czterema zogłówkami.

Dziś, gdy gęsi i kaczki w obejściu są dla wielu jedynie wspomnieniem lub ciekawostką rzadko spotykaną w terenie, chcemy choć w ten sposób pokazać, jak wyglądała dawna wieś, ale i jak doniosły wymiar społeczny miały takie bezpośrednie spotkania i jak, pomimo innych czasów, ważne są i dziś.